Walisiakowie powstawali w mojej głowie od 1994 roku. Od 1991 z trzema znajomymi - Tomkiem Barcickim, Bartkiem Waszakiem i Heleną Wasilak tworzyliśmy proste rysunkowe animacje poklatkowe jako ZF Bajoro. Ale chciałem zrobić coś większego.
W związku z czym w 1996 roku rozpoczęliśmy prace nad projektem Walisiakowie. Imię Heleny Walisiak, jak i nazwisko Walisiak wzięły się od Helenki Wasilak, która pomagała mi na każdym kroku w pisaniu scenariusza. Natomiast Tomek i Bartek zajęli się animacją. Szybko okazało się że w tak amatorskim stylu nie ma to racji bytu, w związku z czym zaczęliśmy z gotowymi scenariuszami szukać kogoś kto nas wesprze finansowo, załatwi aktorów głosowych i puści to szerokiemu gronu. Wybór padł na Telewizję NOVA, ponieważ nie chcieliśmy puszczać tak innowacyjnego (to pierwszy rysunkowy serial dla dorosłych w polsce, przynajmniej z tego co wiem) na stetryczałym TVP. Początkowo byli niechętni, wiadomo, jest to całkowicie nowa forma na naszym rynku. Ale po pilotażowym odcinku, który spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, wystartowaliśmy na pełnej.
I tak w skrócie zaczęła się historia "Walisiaków". Jak dotąd wypiekliśmy dla was 10 odcinków, ale już wkrótce zacznie się Helska imba
.